Yasunari Kawabata "Dawna stolica"

Urzekająca powieść, której bohaterami są zabytkowe Kioto, subtelne piękno natury i siostry bliźniaczki, które rozpoznają się po latach. Perła literatury japońskiej, a może i światowej. Kawabata był wirtuozem słowa. Jego czuła, estetyczna proza jednocześnie porusza i wycisza. Cudownie jest obcować z twórczością tego artysty.

W celu przybliżenia utworu posłużę się wybranymi cytatami oraz fragmentami posłowia napisanego przez tłumaczkę książki Beatę Kubiak Ho-Chi.

Kioto (tytułowa "dawna stolica")

Kioto było formalną stolicą Japonii przez ponad tysiąc lat (od roku 794 do 1868). Kawabata "zwroty fabuły wykorzystuje do równoległego (...) kreślenia portretu miasta, dzięki któremu poznajemy jego odwieczne zwyczaje i rytuały, historyczne zabytki, najważniejsze święta religijne, stare świątynie sintoistyczne i buddyjskie, ogrody, dzielnice tradycyjnego rzemiosła i rozrywki. Wraz z bohaterami powieści kosztujemy wyjątkowej kiotyjskiej kuchni (...) przechadzamy się ulicami miasta i wędrujemy po wzgórzach i dolinach pozamiejskich. Kioto jest dla Kawabaty miastem wiecznym, kolebką i ostoją japońskiej tradycji".

Fabuła

"Historia Chieko, jedynej córki właściciela kiotyjskiej hurtowni kimon, obejmuje jeden rok – zaczyna się wiosną, wraz z kwitnieniem wiśni, a kończy zimą, gdy spadają pierwsze płatki śniegu. [Akcja utworu osadzona jest w latach 50. XX w., niedługo po zakończeniu okupacji amerykańskiej].

Delikatna Chieko (...) znajduje w przydomowym ogrodzie dwie kępki fiołków, wyrastających co roku na pniu starego klonu (...) zadaje sobie pytanie, czy fiołki (...) kiedykolwiek się spotkają (...) Piękna i dobra Chieko sprawia wrażenie szczęśliwej (...) lecz jej życie naznaczone jest bolesną tajemnicą – jako niemowlę została podrzucona pod drzwi sklepu, który prowadzi jej ojciec Takichiro Sada. Tradycyjny kiotyjski sklep, będący hurtownią artykułów tekstylnych, podupada (...) Takichiro (...) tworzy oryginalne wzory na kimona (...) chce zaprojektować dla Chieko odświętny pas obi. Utkanie pasa zostaje powierzone Hideo, synowi jego starego przyjaciela. Chłopak jest zakochany w Chieko, lecz zdając sobie sprawę z dzielącej ich różnicy społecznej, waha się z wyznaniem swego uczucia (...) Od lat w Chieko kochają się młodszy syn bogatego właściciela hurtowni, jej szkolny przyjaciel Shin'ichi, a także jego starszy brat, Ryusuke (...)

[Chieko podczas letniego Święta Gion spotyka modlącą się dziewczynę – Naeko, która okazuje się jej bliźniaczą siostrą. Naeko wyjawia Chieko, że ich ojciec był drwalem i zabił się, spadając z drzewa, matka umarła niedługo potem. Siostry zostały rozdzielone: Naeko przypadł los biednej dziewczyny ciężko pracującej w górskiej wiosce pod Kioto, u właścicieli ziemskich. Chieko trafiła do dobrze sytuowanej, mieszczańskiej rodziny, która zapewniła jej wygodę i dobrą edukację. Któregoś dnia Hideo natyka się na Naeko i myli ją ze swoją ukochaną. Chieko wyjawia mu wtedy, że ma siostrę i prosi, by również dla niej utkał pas obi. Chłopak zanosi prezent Naeko, ale ta się waha, nie chce być dla niego substytutem siostry].

"Tymczasem trwają starania również o rękę Chieko (...) Ojciec Ryusuke spotyka się z Takichiro, aby wybadać, czy byłby skłonny oddać swoją córkę za żonę jego synowi. Odpowiedź Takichiro jest ambiwalentna i równie niejednoznacznie kończy się powieść – Naeko na prośbę siostry, by choć raz odwiedziła ją i została na noc [Chieko już wcześniej była u niej w górach], śpi w domu Chieko. O świcie, mówiąc przy rozstaniu, że czas spędzony z siostrą był najszczęśliwszy w jej życiu, znika w śnieżnej scenerii miasta".

Cytaty (opisy przyrody)

Wiosna: "W chwili, gdy Chieko zauważyła fiołki, kilka niewielkich białych motyli, latających nisko w ogrodzie, podfrunęło tanecznie od strony pnia w kierunku kwiatów. Pączki klonowych liści, małe, lekko czerwone zaczynały się właśnie otwierać. Biel tańczących motyli odcinała się jasną plamą na ich tle. Liście i kwiaty fiołków rzucały delikatny cień na młody zielony mech, porastający pień drzewa. Był to ciepły wiosenny dzień, z niebem pokrytym chmurami niczym drzewo kwiatami wiśni".

Lato: "Burza zbliżała się coraz bardziej i szła dokładnie nad głowami dziewcząt. Wierzchołki cedrów porastających góry szumiały, targane deszczem, a światło błyskawic, za każdym razem sięgających samej ziemi, rozświetlało ich pnie. Momentami piękne, proste drzewa wyglądały upiornie. I znów rozległ się grzmot".

Jesień: "Mech na wielkim klonie był jeszcze zielony, lecz listki dwóch kępek fiołków na pniu nieco pożółkły. Niewielki krzew kamelii u stóp chrześcijańskiej latarni zakwitł czerwonymi kwiatami. Miały kolor ciemnoczerwony. Bliższy jej sercu niż czerwień róż".

Zima: "Tak jak Naeko powiedziała poprzedniego wieczoru, sypki śnieg padał z przerwami przez całą noc, a teraz nastał zimny, migoczący śniegiem poranek (...) Naeko pokręciła głową. Chieko, przytrzymując się czerwonych ażurowych drzwi, długo odprowadzała ją wzrokiem. Ale tamta się nie odwróciła. Na grzywkę patrzącej spadło kilka drobnych płatków śniegu i zaraz stopniało. Miasto pogrążone było jeszcze we śnie".

Cytaty filozoficzne

"– Czy ułuda nie jest czymś bezkształtnym, czego nawet nie można dotknąć?
– Tak, to jest właśnie ułuda – powiedziała Naeko. – Może się kryć w sercu mężczyzny, w umyśle albo jeszcze gdzie indziej, kto to wie.
– Piękna ułuda nigdy się nie znudzi, prawda? (...) Ułudy nie można kopnąć ani zdeptać. Można tylko przez nią zwariować".

"Szczęście trwa krótko, a samotność długo".