Jun'ichirō Tanizaki "Niektórzy wolą pokrzywy"

Opinią o "Dzienniku..." (1962 r.) podzieliłem się w innym wpisie (pod osobnym wydaniem utworu), tutaj więc dodam tylko, że ta "kronika geriatryczna erotomana" jak kąśliwie określił tekst jeden z czytelników wydała mi się ciekawym połączeniem japońskiej perwersji (w wariancie soft) z psychologiczną prawdą o starości.

"Niektórzy wolą pokrzywy" to z kolei powieść o niedobranym małżeństwie (Kaname i Misako). Uczucie między nimi zaraz po ślubie wygasło, lecz mimo upływu lat żadne nie potrafi zdobyć się na odejście.

Są to jeszcze czasy moralnej ortodoksji (lata 20. XX w.), choć ów czynnik zdaje się nie mieć kluczowego znaczenia. Podjęcie decyzji utrudnia małżonkom posiadanie wspólnego dziecka (dziesięcioletniego chłopca), a w jeszcze większym stopniu słabość charakterów. Kaname jest leniwy, Misako lekkomyślna. Goszczący u rodziny kuzyn (podróżnik-przedsiębiorca powracający z Chin) zachęca parę do przerwania tej gry pozorów (żona mogłaby przeprowadzić się do swego kochanka Aso). Małżeństwo jednak pozostaje bierne.

Postawę męża, dryfującego między stagnacją a koniecznością dokonania wyboru, trafnie ilustruje cytat: „I choćby najbardziej chciał płynąć gładko bez udziału swojej woli, to przecież i tak w przyszłości nie da się uniknąć sceny rozstania. To tak jakby z rozległej strefy ciszy i spokoju trzeba było w pewnym miejscu przejść w strefę tajfunu; a gdy do tego dojdzie, będzie musiał bezwarunkowo otworzyć zamknięte dotąd oczy”.

Innym aspektem "Pokrzyw" jest stosunek Kaname do teścia. Zamożny starszy pan "rozmiłowany w przyjemnościach" korzysta z uroków życia, mając przy boku młodą kochankę Ohisę.

Jako koneser klasycznej kultury japońskiej, a zwłaszcza teatru lalkowego bunraku, zaprasza zięcia do jej doświadczania. Dzięki temu poznajemy namiastkę tradycyjnej Japonii, czytając o jej:
a) smakach (wołowina w jarzynach: sukiyaki, morskie węgorze, liście łopianu, jarski bigos oden, sake),
b) strojach (kimono, kataginu, pas obi),
c) muzyce (instrumenty samisen i koto, "długie pieśni" nagauta, "pieśni ziemi" jiuta, tańce kagura),
d) architekturze (budynki i świątynie odwiedzane w ramach pielgrzymki do trzydziestu trzech miejsc na wyspie Awaji).

Kaname szanuje teścia, w przeciwieństwie do "nowoczesnej" Misako, która ma do ojca raczej chłodny stosunek.

Siłą powieści są zatem niuanse psychologiczne, subtelna narracja i egzotyka Kraju Kwitnącej Wiśni (kultura, obyczaje). Warto dodać, że w utworze (wydanym w 1929 r.) znajduje się wzmianka o wielkim trzęsieniu ziemi, które w 1923 r. zdewastowało Tokio (dawne Edo) i Jokohamę.