Gnoza w żywiole piękna


Za co cenię Jerzego Prokopiuka? Między innymi za to, że stwarza mi możliwość obcowania z interesującą myślą, że jego teksty cechuje erudycyjny humanizm, a także wysoka kultura języka. Ponadto intuicje i przeświadczenia profesora są podparte fachowym warsztatem logiczno-filozoficznym, co jest rzadkością w środowisku ezoteryków. W zbiorze, który ujmuje gnozę przez pryzmat szeroko pojętej dziedziny piękna, znajdziemy szkice dotyczące poezji, muzyki, malarstwa, teatru, filmu.   

Naczelny gnostyk RP potrafi uwodzić. Czasami jednak też nuży, zwłaszcza gdy wikła się w detale biograficzne (drobiazgowy opis relacji Goethego z Schillerem, szczegóły z życia Hermanna Hessego). Na uwagę zasługują eseje "kinowe", w tym oryginalna interpretacja filmu "Matrix", który stał się popkulturowym fenomenem.

Wybrane cytaty

1) „Prawdą jest treść myśli, która wyłania się w umyśle człowieka, kiedy staje on wobec świata zewnętrznego” (Steiner o filozofii „artystycznej” Goethego) – esej „Goethe żywy”.
2) „Język, jakim przemawia do człowieka jego wnętrze jest właśnie tym, który wyraża istotę rzeczy” (tamże).
3) „Rzeczywistość powstaje dopiero dzięki aktywności umysłu ludzkiego wchodzącego w związek z rzeczami (...) Maksymy Goethego to uzasadniające/ wyrażające: „Doświadczenie jest jedynie połową doświadczenia”, „Wszystkie fakty są już teorią” (tamże).
4) „To, co tworzy artysta, to przedmioty natury na wyższym stopniu doskonałości” (tamże).