Medea – przejmująca sztuka Eurypidesa o zemście pohańbionej kobiety. Medea zdradzona przez męża Jazona mści się na jego kochance, królewnie Kreuzie i jej ojcu królu Koryntu Kreonie. Co więcej – zabija własne dzieci, by zadać ból Jazonowi. Dzieci stają się dla niej środkiem do celu, instrumentem w rękach szaleńczej, krwawej namiętności.
Zniszczyć wszystko, co kocha ten, którego miłość sama utraciła. Zabić człowieka psychicznie poprzez zadanie jego najbliższym śmierci fizycznej – oto logika zemsty.
Medea jest czarodziejką – nasącza piękną suknię zabójczym eliksirem i wysyła ją jako dar dla swojej rywalki. Prezent wręczają dzieci Medei jako pozorny, fałszywy znak zgody i prośby o pozostanie w granicach Koryntu. Kreon obawiając się czarodziejki skazał ją i jej dzieci na wygnanie, ta ubłagała dzień zwłoki i tego dnia dokonała dzieła zniszczenia.
Po lekturze tekstu zostajemy z ważnymi pytaniami: o naturę zemsty, o konsekwencje ludzkich namiętności, o obłęd destrukcji. Zło (zdrada) rodzi zło (zemsta) – w demoniczny i fatalny sposób rozprzestrzenia się i narasta… Nad błękitnym morzem, w cieniu greckiego słońca, po marmurowych posadzkach pałacu Kreona – spływa krew...