Baranek, pustynia, róża...


Mały Książę objawił mi się po latach jako śliczna filozoficzna baśń o samotności i obumieraniu. I o bezradnym poszukiwaniu szczęścia pośród nieszczęśliwych. Saint-Exupéry próbuje opowiedzieć, jak gorzka jest nasza egzystencja i jak tę gorycz godzić z platońskimi tęsknotami, z tym, co dobre, piękne, prawdziwe.

Najważniejsze jest to, czego nie widać, co spostrzegamy wzrokiem serca, wyobraźni... Rzeczom i miejscom nadaje znaczenie to, co w nich ukryte: domowi – skarb, pustyni – studnia, gwiazdom – najdroższa istota, która na jednej z nich przebywa.

Mały Książę wędruje, pyta i się dziwi… Spotyka ludzi i zwierzęta – króla, pijaka, geografa…, nieoswojonego lisa i mądrego węża (żmiję).

Czy jednak odnajduje sens? Co się z nim dzieje na końcu? Co powinno wydarzyć się z nami? Jaki będzie nasz powrót do miejsca, skąd wyruszyliśmy? Tyle pytań i tyle tajemnic… Baranek, pustynia, róża…

Wybrane cytaty


1) A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
2) Na pustyni jest się samotnym. Równie samotnym jest się wśród ludzi.
3)„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.
4) Pewnego dnia oglądałem zachód słońca czterdzieści trzy razy – powiedział Mały Książę, a w chwilę później dodał: – Wiesz, gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca. – Więc wówczas gdy oglądałeś je czterdzieści trzy razy, byłeś aż tak bardzo samotny? – zapytałem. Ale Mały Książę nie odpowiedział.
5) Pustynię upiększa to, że gdzieś w sobie kryje studnię.
6) Tymczasem jesteś dla mnie jakimś chłopcem podobnym do stu tysięcy innych chłopców. I nie jesteś mi potrzebny. Także i ja nie jestem tobie potrzebny. Jestem dla ciebie tylko jakimś lisem podobnym do stu tysięcy innych lisów. Ale jeśli mnie oswoisz, będziemy potrzebowali siebie nawzajem. Staniesz się dla mnie kimś jedynym na świecie.
7) Zastanawiam się – rzekł – czy gwiazdy świecą po to, żeby każdy mógł pewnego dnia znaleźć swoją?